Funkcjonowanie Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich, prowadzonego przez Stowarzyszenie Monopol Warszawski, w partnerstwie z Towarzystwem Przyjaciół Warszawy, nie byłoby możliwe bez grona bezinteresownych i chętnych do pomocy osób – naszych wolontariuszy.

Skromni i życzliwi, nie szukają poklasku. Dlatego też, dziękując im za pracę, Towarzystwo Przyjaciół Warszawy, jako stowarzyszenie koordynujące wolontariat w Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich, rozpoczęło cykl z serii „Biogramy wolontariuszy”, prezentujący ich sylwetki.

W cyklu tym przedstawiamy wolontariuszy, którzy tym, co robią sprawiają, że świat jest lepszy i przyjemniejszy!

 

Poznajcie Kingę!

„Musisz być dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie”! Chyba te słowa rzymskiego filozofa Seneki Młodszego najlepiej oddają to, czym kieruję się w życiu.
Pochodzę z dużej, zżytej i szczęśliwej, wielopokoleniowej rodziny, w której troska o innych jest po prostu codziennością. Nie mam już swoich dziadków więc pomoc Powstańcom Warszawskim daje mi poczucie, że robię coś dobrego i traktuję ich jak rodzinę.
Z domu wyniosłam też patriotyzm – dumę z narodowych tradycji i gotowość do ich obrony! Wolontariat w Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich pozwala mi zatem „żyć z pożytkiem”, a pomoc ostatnim Weteranom tego najkrwawszego z polskich powstań traktuję jako obowiązek i zaszczyt!

Kinga - realizujemy się najpełniej, jeśli potrafimy żyć dla innych. Zaś kontakt z Powstańcami, to jak napisał Poeta „z ich żył do naszych przelewanie niepodległego tętna!”. Prywatnie: rodzina, piłka nożna, zwierzaki.

zdjęcie Kingi z cytatem przedstawionym powyżej


Materiał przekazany przez Towarzystwo Przyjaciół Warszawy.


Zajrzyj do naszych aktualności i poznaj innych wolontariuszy, przedstawionych w poprzednich artykułach cyklu.