Ośrodek Pomocy Społecznej Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy uczestniczy w „Programie rozwoju wolontariatu w warszawskich Ośrodkach Pomocy Społecznej” realizowanym w ramach projektu "Ochotnicy warszawscy". Głównym założeniem Programu jest rozwój i popularyzacja idei wolontariatu oraz przygotowanie instytucji do współpracy z wolontariuszami. W Programie uczestniczy 18 Ośrodków Pomocy Społecznej, z terenu całej Warszawy. Ośrodki Pomocy Społecznej są nową grupą instytucji, objętą kompleksowym wsparciem w ramach projektu "Ochotnicy warszawscy", który wraz z początkiem tego roku został przedstawiony przez miasto w nowej pięcioletniej odsłonie.

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Przemysławem Skwarskim – koordynatorem wolontariatu w Ośrodku Pomocy Społecznej Dzielnicy Bemowo m. st. Warszawy.

Dominik Olczak, Zespół Rozwoju Wolontariatu w Urzędzie m.st. Warszawy:Jak wygląda wolontariat w Ośrodku Pomocy Społecznej na Bemowie, jakie zadania mają wolontariusze?

Przemysław Skwarski, koordynator wolontariatu w Ośrodku Pomocy Społecznej Dzielnicy Bemowo m. st. Warszawy: Naszym wolontariuszom mamy do zaproponowania trzy zasadnicze zadania. Pierwsze z nich polega na wspieraniu uczniów w nauce. Staramy się tak zorganizować to zadanie, żeby nie było to tylko odrabianie lekcji, ale również towarzyszenie, trochę bycie takim „starszym kolegą/koleżanką”. Wspólnie z wolontariuszami wypracowujemy sposoby motywowania dzieci do nauki i podpowiadamy jak budować relację opartą na wzajemnym zaufaniu. Jest to o tyle ważne, że na ogół pomagamy uczniom z rodzin, które mają różne trudności wychowawcze i nie poświęcają dostatecznie dużo czasu swoim dzieciom lub też nie posiadają wystarczających kompetencji. Nie oznacza to jednak, że te dzieci nie potrafią na przykład matematyki, bo są takie, które świetnie sobie radzą, tylko często nie mają żadnego przykładu z domu. Podsumowując staramy się, by wolontariat nie polegał wyłącznie na standardowych korepetycjach.

Drugim zadaniem jest pomoc osobom starszym. Przed pandemią wyglądało to w ten sposób, że wolontariusz odwiedzał taką osobę w miejscu zamieszkania. Spotkania służyły rozmowie, wspólnym spacerom po parku i pomocy chociażby w wyniesieniu śmieci. Tak niewiele potrzeba, aby osoby samotne, czuły, że ktoś się nimi interesuje, a nie tylko zajmuje się od strony opiekuńczej.

Trzecim zadaniem są różne aktywności akcyjne. Często organizujemy festyny i imprezy okolicznościowe. Wtedy prosimy wolontariuszy o pomoc w organizacji, kierowaniu osób, prowadzeniu zapisów lub w innych obowiązkach. Wolontariusze włączają się w organizację również poprzez przygotowanie zawodów i konkurencji.

Jak pandemia wpłynęła na to co się dzieje w Ośrodku Pomocy Społecznej, jak aktualnie wygląda wolontariat?

P.S.: Wolontariat w czasie pandemii ma zmienioną formę. Próbowaliśmy przejść na tryb on-line z uczniami, ale niestety nie funkcjonowało to dobrze ze względu na brak dyscypliny ze strony rodziców. Uczniowie sami nie zadbają o to, by w poniedziałek o 16:00 usiąść do komputera, bo będzie dzwonić wolontariuszka, więc niestety zmiana formy zajęć się nie udała. W sytuacji, w której wolontariusz i podopieczni wyrażają zgodę na spotkanie na żywo, zajęcia są kontynuowane normalnie, jednakże w znacznej części ten rodzaj wsparcia został zawieszony.

W przypadku seniorów nie mogło być mowy o przejściu do Internetu ze względu na barierę technologiczną. Wspieramy naszych seniorów robiąc im zakupy, wykupując leki w aptece. Pomagamy w czynnościach, które wymagają opuszczenia miejsca zamieszkania i pójścia do jakiegoś zatłoczonego miejsca.

Jak wygląda struktura wolontariatu w OPS Bemowo?

P.S.: Jest jedna osoba wyznaczona do koordynowania wolontariatem i to jestem ja. Wydaje mi się, że w przyszłości będzie potrzeba dodatkowego wsparcia dla koordynatora wolontariatu.

Jak można zostać wolontariuszem w OPS Bemowo, jak wolontariusze są przygotowywani do współpracy?

P.S.: Korzystamy z dwóch form rekrutacji wolontariuszy. Pierwszą z nich jest oczywiście rekrutacja poprzez Miejski Portal Wolontariatu www.ochotnicy.waw.pl, który bardzo się rozwinął w ostatnich latach. Drugą formą jest kontakt bezpośredni z placówką poprzez telefon lub mail. Staramy się pozyskać lokalnych wolontariuszy, poprzez kontakt ze spółdzielniami mieszkaniowymi i parafiami. Ogłaszamy się również na naszej stronie internetowej i w mediach społecznościowych.

Przeprowadzamy dwie rozmowy, pierwsza taka bardziej rekrutacyjna, a druga połączona z wprowadzeniem w środowisko. W trakcie rozmów przedstawiamy swoje wzajemne oczekiwania i motywacje. Zakładamy, że jeżeli ktoś jest studentem chemii i zgłosił się do nauczania chemii, to ten przedmiot zna i będzie potrafił wykorzystać tę wiedzę. Podczas rozmowy staramy się sprawdzić, czy wolontariusz odnajdzie się w tej roli.

Weryfikujemy również samego wolontariusza, czy nie jest to jakaś podejrzana osoba. Podpisujemy porozumienie oraz przekazujemy tzw. wyprawkę wolontariusza. W związku z realizacją działań w trakcie pandemii przekazujemy maseczki, rękawiczki gumowe, płyny dezynfekujące, identyfikatory.

Na co może liczyć wolontariusz, który chcę zostać wolontariuszem w OPS Bemowo?

P.S.: Wolontariusz może liczyć przede wszystkim na ciekawe zadania. W ośrodku na ogół doświadczamy kontaktu z ludźmi, w pewnym sensie poturbowanymi przez życie, niezależnie od tego czy ktoś jest młody czy starszy, to pomoc takim osobom należy często do pewnego rodzaju wyzwań dla wolontariusza.
W trakcie pracy często rozmawiam z wolontariuszami, przeprowadzam rozmowę o działaniach, o tym jakie są trudności, staram się ich motywować i wzmacniać. Każdy wolontariusz zostaje objęty ubezpieczeniem NNW niezależnie od tego czy działa miesiąc, czy dłużej. Ponadto z każdym podpisujemy porozumienie wolontariackie oraz na życzenie wystawiamy zaświadczenie wraz z opinią po zakończonym wolontariacie.

Staramy się również nagradzać naszych wolontariuszy. Z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariusza przygotowujemy różne wydarzenia z poczęstunkiem, z elementem kulturalnym. Spotkania są też przestrzenią do uhonorowania na forum tych najbardziej zaangażowanych wolontariuszy. W zeszłym roku ze względu na pandemię przygotowaliśmy krótki film oraz zorganizowaliśmy wystawę fotograficzną „Jestem”, pokazującą osoby, które są wśród nas i borykają się z różnymi trudnościami, a w tym wszystkim wolontariat, który stanowi ważną formę wsparcia osób potrzebujących w naszym środowisku.

Jakie są największe wyzwania z jakimi mierzy się koordynator wolontariatu w OPS?

P.S.: Największym wyzwaniem na co dzień jest sprostanie trudnościom, z którymi zderzają się wolontariusze. W szczególności dotyczy to wsparcia osób starszych, z różnymi chorobami lub problemami, które przerastają wolontariuszy. Niekiedy też zdarzają się sytuacje, w których osoby starsze ukrywają swoje problemy, by ktoś przyszedł do nich i pochylił się nad nimi, gdyż inne instytucje odmawiają przyjścia po tym jak słyszą o tych trudnościach.
Wolontariusze w takich sytuacjach starają się pomóc, a potem w rozmowach pokazują te emocje, często płacząc, ze względu na to, że są to bardzo trudne i emocjonalne momenty pracy wolontariusza. Wyzwaniem dla mnie jest to, by wolontariuszy wesprzeć i uspokoić, zaradzić w ten sposób, by z różnych trudnych doświadczeń wyciągnąć pozytywy i przekuć je w motywacje do dalszej pracy.

Na jakie wsparcie może liczyć koordynator wolontariatu w OPS?

P.S.: Mogę uczestniczyć we wszelkich szkoleniach, nikt mi nigdy nie utrudniał do nich dostępu. W przypadku dużych akcji mogę liczyć również na wsparcie moich kolegów i koleżanek z ośrodka, którzy włączają się w pomoc. Wszystko dzieje się w miarę potrzeb.

Jaka jest recepta na dobrze zorganizowany wolontariat w OPS?

P.S.: Chciałbym, by ośrodek był przestrzenią, w której wolontariusze mogą wymienić się doświadczeniami, napić się przysłowiowej herbaty, porozmawiać o trudnościach oraz mieć swoją przestrzeń w ośrodku, dzięki której zwiększa się poczucie przynależności. Chcę również mieć większą możliwość kontaktu z wolontariuszami, którą taka przestrzeń mogłaby dawać. Rozmowy telefoniczne, które staram się z każdym wykonywać, nie zastąpią osobistego spotkania. Chciałbym ich na co dzień wzmacniać i podgrzewać do działania, by ten duch wolontariatu nie opadł.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmowa: Dominik Olczak